Dzisiaj króciutko i z pokazywaniem. Jakis czas temu powstało wdzianko, ale nie mogłam go zaprezentować. Powastało na konkurs, więc do końca jego trwania nie mogłam pokazać. Nie zdobyło wprawdzie uznania, ale w noszeniu spisuje się świetnie i uwielbiam je pasjami. Nosiłabym nieustannie, tylko pogoda coś mało letnia.
Do rzeczy. Oto wdzianko:
Powstało z dwóch motków włóczki Cotton Gold 236, ALIZE. Druty 3 mm.
Pozdrawiam Was dziewczyny, zaglądające jeszcze do mnie, serdecznie. Wpis króciutki, bo czasu mało. Urlop skończony. Rzeczywistość "pierwszoklasowej" mamy mnie dopadła. Na drutach dzierga się "więzienny" pasiaczek. Jak ukończe pokażę.
Słoneczka życzę :)
Bardzo udane! Też bym chtnie nosiła . L
OdpowiedzUsuńŚliczne wdzianko!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż bym takie wdzianko lubiła :) w dodatku niebieskie, w to mi graj! Słoneczne pozdrowienia przesyłam i czekam na "pasiaka"
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wykorzystałaś wzór listków z Leafleta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajny pomysł ,nic dziwnego ze wdzianko ulubione :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wdzianko:)
OdpowiedzUsuńśliczne jest to wdzianko, bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńSuper wdzianko! Świetnie wygląda spięte kwiatkiem:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNiebieskie...
Śliczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Gosiu, myślę, że sprawdzi się i teraz, do bluzki koszulowej albo do cienkiego golfa, do pracy jak znalazł, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo przyjemny, nie wiem, dlaczego nie zyskał uznania?
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, zwlaszcza z broszka mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńTeż się zachwycam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne - ciekawy fason.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, pozdrawiam mama pierwszoklasistki, rozumiem przez co przechodzisz
OdpowiedzUsuńŚwietne wdzianko i nie rozumiem braku aplauzu na konkursie.
OdpowiedzUsuńOch Dziweczyny!!! Dziękuję, za te wszystkie słowa. Balsam na mą skołataną duszę.
OdpowiedzUsuńCo do konkursu, to nie spodobał się chyba z powodu swojej prostoty. Podobały się wyroby wzorzyste, a mi to zupełnie nie leży. Wszystko co robiłam z wzorami leży na półkach i się kurzy. To zupełnie jednak nie moja bajka i nie czuję się w tych rzeczach dobrze.
ENYO,zakochalam się we wzorze Leafleta. Kombinowałam gdzie by fajnie wyglądał i wydumałam takie wdzianko. Trochę się bałam jak będzie wyglądał ten kołnierz robiony nie ściągaczem, ale fajnie się ułożył. Myśle, że jeszcze gdzieS go zastosuję.
Marysiu, masz rację. Będe go nosić w zimie jako kamizelkę. Zrobiłam tak już z Daisy i sprawdziło się świetnie. Uwielbiam niebieski więc tak łatwo nie odpuszczę.
Najważniejsze Gosiu,że nam się podoba!!!Kolorek piękny,świetny fason i jak na mój gust rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super wdzianko.
OdpowiedzUsuńPiękny- gratuluje pomysłu :))))
OdpowiedzUsuńi bardzo udanej realizacji :))