MODRACZEK
Sweterek robiony reglanem od góry. Na reglan zostawione jedno oczko /1/, przed i za którym dodawałam oczka ,w co drugim rzędzie, z nitki poprzecznej.
Rzędy nieparzyste - oczka prawe, rzędy parzyste- oczka lewe.
Na druty 3,5 mm nabrałam 41 oczek w układzie :1-przód/1/5-rękaw/1/25-tył/1/5-rękaw/1/1-przód
Przerobić dwa rzędy i od trzeciego zacząć dodawać oczka w przodach (czyli na końcu i na początku rzędu) i z obu stron /1/ w co drugim rzędzie (czyli w rzędach nieparzystych). Kiedy przody będą miały już osiem oczek, należy dodać jeszcze 13 oczek na końcu rzędu i w kolejnym rzędzie znowu na końcu 13 oczek. Powstanie dekolt.
Od następnego rzędu zaczynamy plisę dekoltu, czyli pięć pierwszych i ostatnich oczek przerabiany ryżem lub francuzem. Co kto lubi. Trzeba też zacząć robić dziurki na guziczki. U mnie wypadły one w rzędach: 15/27/39/51/63/75/87/99/111/123.
Cały czas dodajemy oczka na reglan.
Robótkę połączyłam w 49 rzędzie. Zrobiłam 49 oczek przodu, 53 oczka rękawa odłożyłam na nitkę, dodałam 6 oczek po pachą (po trzecim oczku umieściłam marker), zrobiłam 71 oczek tyłu, 53 oczka kolejnego rękawa na nitkę, sześć oczek dodanych na pachę (po trzecim oczku umieściłam marker) , 41 oczek przodu.
Oczka na leciutkie podkreślenie talii gubiłam z obu stron markerów, pod pachami w 53/59/71 rzędzie.
Ciągniemy robótkę gładkim prawym do rzędu 76. W 77 i 78 robiłam oczka na zmianę prawe i lewe, aby powstał ściągacz. W 79i 80 zrobiłam też ściągacz tylko w odwrotnym układzie. Tam gdzie prawe to teraz lewe i tam gdzie prawe to lewe.
Od 81 rz. znowu gładki prawy z dodawaniem oczek po dwóch stronach markerów w rz. 85/93/101/109.
Do rzędu 126 gładki.
W 127-129 francuz, oczka lewe.
Zakończyłam w 130 rzędzie.
Rękawy robiłam prosto bez gubienia oczek, pięć rzędów. Dodałam po dwa oczka. W piątym rzędzie po 24 oczkach zrobiłam podwójne przeciągnięcie (czyli zdjąć bez przerabiania jedno oczko na prawy drut, przerobić dwa kolejne oczka z drutu lewego razem i przeciągnąć to oczko przez oczko z drutu prawego), dwa razem, trzy razem i dalej prawe.
W rz.6-8 francuz. Koniec w rz.9.
Plisa dekoltu: oczka nabierane wzdłuż dekoltu i przerobione trzy rzędy ryżem.,
Nie wiem czy jasno rozpisałam. Jakby ,co to walcie z pytaniami.
W temacie dziergania, jako że wszystkich ogarnia niemoc, mnie dopadła również. Wprawdzie planów dużo, tylko chęci gdzieś poszły. Staram się jej nie dawać i popełniłam KREMÓWKĘ. Dzisiaj planuję dokończyć i w niedługim czasie pokazać. PREZENT o niesamowitej ilości oczek i rzędów idzie "jak krew z nosa".
Absorbują mnie niestety sprawy zdrowotne. Śmiejemy się z mężem, że dobrze, że mamy ubezpieczenie bo gdyby nie to, to - masakra. Jeszcze lekarze mnie dobijają niesamowicie. Pan B. poszedł z synkiem do laryngologa. Napisane na drzwiach LARYNGOLOG, a nie SZAMAN. Dostał receptę. Coś nas tknęło i pojechał do apteki gdzie na szczęście był znajomy farmaceuta. Daje receptę, a Pan do męża, że to same homeopatyki. Ja nie chcę nikogo oceniać. Jeśli ktoś w to wierzy to OK. Nie mam nic przeciwko. Sama jednak nie stosuję i nigdy nie będę. Nie wierzę w to i tyle. Nigdy nie uwierzę. Zdenerwowaliśmy się, to za mało powiedziane. Tak kląć to już dawno nie klęłam. Płakać mi się chciało i wyć. Nie dość, że czeka się na wizytę jak na zbawienie. Dziecko prawie głuche i cierpi, to jeszcze taka przygoda. Rozumiem gdyby Pani się męża spytała czy takie leki mogą być. Ech, lepiej już nie wspominać tego bo zgrzytam do dzisiaj. Dobrze, że następnego dnia Anioły skierowały nas do innego, Pan przyjął i pomógł. Gryzoń zadowolony, ze słyszy jak mama do pokoju wchodzi. Koniec narzekań. Idę kończyć KREMÓWKĘ.
Jeśli opis MODRACZKA komuś się przyda, to dajcie proszę znać.
Życzę miłego tygodnia. Pa
A zapomniałam napisać, ze obowiązek dziergania w miejscach publicznych spełniony. Robiłam w pociągu Siedlce-Warszawa. Zdjęć brak.
Fajnie że podajesz wzór, może wykorzystam:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOpis czytelny - na pewno się przyda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj dobrze, że Młodemu lepiej, wiem cos o tym... sweterek bardzo fajny z tym, że ja sie do tego szarego w poprzek przymierzam:))
OdpowiedzUsuńNa Modraczka może się zdecyduję, bo rozpisany jak dla idioty - czyli nawet taka łamaga drutowa jak ja się nie pomyli. Brakuje mi tylko jednej rzeczy - próbki obliczeniowej żebym wiedziała czy z takiej włóczki jaką mam to w ogóle jest szansa taki sweterek wydziergać i czy się będą zgadzać ilości oczek.
OdpowiedzUsuń